NYX Highlight & Contour pro palette || Paleta do konturowania na sucho NYX

19:52 Unknown 4 Comments

Na rynku jest wiele produktów, które pomogą nam stracić kilka kilogramów. Nie mówię tu o nielegalnych i  niebezpiecznych tabletkach odchudzających, a kremowych czy pudrowych specyfikach za pomocą których możemy wykonturować i co nie co podkreślić. Nie tylko zaznaczenie kości policzkowych wchodzi tu w rachubę, ale także za ich pomocą jesteśmy w stanie podkreślić biust i sprawić wrażenie, że jest większy. Fajnie, nie? Dzisiaj przedstawię Wam mój ulubiony w ostatnim czasie produkt, którym nie tylko konturuję twarz, ale także ją ocieplam i rozświetlam, bo takie jest założenie całej tej paletki. Choć w Polsce jeszcze  nie jest dostępna, a wiem, że wyczekiwana przez nie jedną z Was paleta do konturowania na sucho od NYXa zapowiada się całkiem obiecująco. 
NYX Highlight & Contour pro palette może sprawić, że będziesz chciała podkreślić swoje kości policzkowe, optycznie zmniejszyć nos czy czoło, i zaznajomić się z tematem konturowania. Ma ona wszystkie potrzebne do tego produkty, co na sam początek ułatwia sprawę. Przeważającą ilość w paletce stanowią bronzery, dzięki którym a) wykonturujemy twarz, oraz b) opalimy ją. Dodatkowo znajdziemy dwa pudry i rozświetlacz. 
Ice Queen: jest to na pierwszy rzut oka silnie połyskujący, zachowany w zimnej tonacji rozświetlacz. Srebrny odcień, nieposiadający żadnych drobinek brokatu. Nie daje on mocnego efektu na policzkach
Soft Light: biały, matowy puder bez połysku, który idealnie nada się do rozjaśnienia np. okolicy pod oczami, bądź przypudrowania całej twarzy.
Cream: to żółty puder, który zniweluje nam drobne zaczerwienienia na twarzy.
Nectar: to produkt w ciepłej tonacji, z lekkim połyskiem, którym bladolice kobiety mogą ocieplić twarz. Jego kolor porównałabym do terracora mineral powder z Golden Rose o numerze 4, który ma ładne satynowe wykończenie i świetnie sprawdza się jako sztuczna opalenizna. 
Tan: to matowy brąz z przeważającą ilością pomarańczowo-czerwonego tonu.
Toffe: to według mnie ciemniejsza wersja produktu o nazwie Nektar. Posiada w sobie lekki połysk.
Sculpt: mniej czerwona wersja Tana, co za tym idzie jest w chłodniejszym odcieniu. 
Hollow: najciemniejszy odcień z całej paletki, który również zachowany jest w ciepłej tonacji.

Tak prezentują się swatche na ręce:
NYX Highlight & Contour pro palette jest dobrze napigmentowaną paletką. Zachowana w ciepłej tonacji (szkoda, że nie znajdziemy w niej nic na miarę różu w odcieniu Taupe), aczkolwiek po to firma stworzyła wymienną paletkę by móc skomponować ją po swojemu. Gama kolorystyczna wkładów do tej paletki jest duża, i dla każdego coś się znajdzie. Można ją traktować jako świadomy wybór producenta, który padł na cienie pasujące większości użytkowniczek. 
Formuła pudrów do konturowania jest przyjemna i delikatna. W ostatnim czasie często po nie sięgam, bo w jednym produkcie mam kilka opcji wyboru bronzera, a dodatkowo pudru i rozświetlacza, który co prawda mocno różni się od Mary Lou, aczkolwiek dale lżejszy efekt, idealny do noszenia na co dzień. Nie mogłabym nie wspomnieć o osypywaniu się pudrów. Zdjęcie pokazuje ekstremalną wersję osypywania się, bo w rzeczywistości przy normalnym użytkowaniu jego stopień jest mniejszy. Ten na zdjęciu to zachcianka szybkiego przypudrowania twarzy i lekkomyślnego a zarazem mocnego zamoczenia pędzla w produkcie.
Efekt w całości prezentuje się nienachalnie. Według mnie wyszedł trochę czerwono, aczkolwiek ostatnimi czasy mam dziwne wrażenie, że każdy nakładany przeze mnie bronzer choć jest  chłodny, to na policzkach wpada w czerwone tony. 
Bronzer nałożony wcześnie rano utrzymuje się na twarzy cały dzień. Jedynie rozświetlacz robi się trochę mniej widoczny, ale nie jest to dużym minusem paletki.
 Jest to na pewno dobra paletka dla osoby, która szuka czegoś do konturowania twarzy i lubi mieć kilka opcji wyboru. 

A Wy czym konturujecie twarz? A może ograniczacie się do nałożenia różu i nie tykacie się bronzerów? :)

4 komentarze:

  1. Nawet nie wiedziałam,że NYX ma w swojej ofercie taki produkt. To świetna marka i jeszcze się nie zawiodłam na ich produktach, a ceny są naprawdę przystępne;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super produkt! Ja obecnie używam paletki Wibo, naprzemiennie z bronzerem i rozświetlaczem Lovely i różem Essence ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja swoją zakupiłam w niemieckim douglasie, ale w Polsce można jedynie w butiku NYX w Warszawie, chociaż słyszałam że pod koniec roku ma ruszyć sklep internetowy. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony czas i komentarz! Odpiszę na każdy i z pewnością zerknę na Twojego bloga. :)